Pamiętasz?…
EWANGELIA (Mk 8, 14-21)
Uczniowie Jezusa zapomnieli zabrać chleby i tylko jeden chleb mieli z sobą w łodzi. Wtedy im przykazał: Uważajcie, strzeżcie się kwasu faryzeuszów i kwasu Heroda!” A oni zaczęli rozprawiać między sobą o tym, że nie mają chlebów. Jezus zauważył to i rzekł do nich: „Czemu rozprawiacie o tym, że nie macie chlebów? Jeszcze nie pojmujecie i nie rozumiecie, tak otępiałe są wasze umysły? Mając oczy, nie widzicie; mając uszy, nie słyszycie? Nie pamiętacie, ile zebraliście koszów pełnych ułomków, kiedy połamałem pięć chlebów dla pięciu tysięcy?” Odpowiedzieli Mu: „Dwanaście”. „A kiedy połamałem siedem chlebów dla czterech tysięcy, ile zebraliście koszów pełnych ułomków?” Odpowiedzieli: „Siedem”. I rzekł im: „Jeszcze nie rozumiecie?”
Czemu się martwisz o jutro?
Czemu zabiegasz o więcej i więcej?
Czemu myślisz, że sam musisz zadbać o siebie?
Pamiętasz?
Przyszedłeś na ten świat.
Masz dwie ręce i nogi.
Głowę pełną pomysłów.
Życzliwych ludzi dookoła.
Jeszcze nie rozumiesz?
Przeżyłeś wiele lat i gdy spojrzysz wstecz…
Ile to razy, miało nie starczyć, a starczyło…
Ile to razy, ktoś wyciągnął pomocną dłoń…
Ile to razy, uniknąłeś najgorszego, choć balansowałeś na linie …
Jeszcze nie rozumiesz?