Człowiek do życia…
EWANGELIA (J 6,52-59)
Żydzi sprzeczali się między sobą mówiąc: „Jak On może nam dać swoje ciało na pożywienie?”
Rzekł do nich Jezus: „Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam: Jeżeli nie będziecie spożywali ciała Syna Człowieczego i nie będziecie pili krwi Jego, nie będziecie mieli życia w sobie. Kto spożywa moje ciało i pije moją krew, ma życie wieczne, a Ja go wskrzeszę w dniu ostatecznym.
Ciało moje jest prawdziwym pokarmem, a krew moja jest prawdziwym napojem. Kto spożywa moje ciało i pije krew moją, trwa we Mnie, a Ja w nim.
Jak Mnie posłał żyjący Ojciec, a Ja żyję przez Ojca, tak i ten, kto Mnie spożywa, będzie żył przeze Mnie. To jest chleb, który z nieba zstąpił. Nie jest on taki jak ten, który jedli wasi przodkowie, a poumierali. Kto spożywa ten chleb, będzie żył na wieki”.
To powiedział ucząc w synagodze w Kafarnaum.
Gdy brakuje w organizmie białka.
Pojawiają się bóle mięśni i stawów.
Niedobór wapnia, magnezu, potasu i witaminy D.
Odpowiada za wysokie ciśnienie krwi.
Niskie poziom żelaza we krwi.
Przyczynia się do anemii człowieka.
Człowiek do życia potrzebuje właściwego pożywienia.
Gdy zaczyna czegoś brakować słabnie, choruje a nawet umiera.
Tak jak ciało, tak i dusza potrzebuje odpowiedniego pokarmu.
Nie ma lepszego niż Ciało i Krew Chrystusa, bez niego usycha.
„Kto spożywa Moje ciało i pije krew Moją, trwa we Mnie, a Ja w nim.”
I to się nazywa życie duchowe, które przekłada się na nasze codzienne życie.